Wybory Miss America bez pokazu bikini. To pokłosie akcji #MeToo
– Nie będziemy już oceniać naszych kandydatek po ich zewnętrznym wyglądzie. To duża zmiana – zapowiedziała Gretchen Carlson, Miss Ameryki z 1989 roku, obecnie szefowa Miss America Organization. Jak dodała, konkurs ma być bardziej otwarty na kobiety "wszystkich kształtów i rozmiarów". O zmianach Carlson poinformowała w programie "Good Morning America".
Na koncie Miss America na Twitterze pojawiło się sugestywne wideo, na którym widać płonące bikini. Organizatorzy zapewniają, że nadchodzi "nowa epoka".
Pytana o przyczyny takiej decyzji, szefowa Miss America Organization wskazała na zataczającą coraz szersze kręgi akcję #MeToo: –Przeżywamy rewolucję kulturalną w naszym kraju, w czasie której kobiety znajdują w sobie odwagę, by wstać i wypowiadać się w wielu kwestiach.
Zamiast występować w strojach kąpielowych, uczestniczki wezmą udział w interaktywnej sesji na żywo z udziałem sędziów. Zgodnie z oświadczeniem Miss America Organization w trakcie sesji kandydatka "podkreśli swoje osiągnięcia i cele życiowe, oraz to, jak wykorzystuje swoje talenty, pasje i ambicję".